
Docieplenie budynku jednorodzinnego
W zmniejszaniu ilości wykorzystywanej energii poprzez ograniczenie strat ciepła kryje się jeden z największych potencjałów do oszczędności. Najwięcej strat ciepła generują zazwyczaj systemy wentylacyjne (30-40%), ściany zewnętrzne (20-30%), dachy (10-25%) i okna (15-25%). Odpowiedniej grubości ocieplenie pozwala znacznie ograniczyć te straty, co zmniejsza konieczną do dostarczenia ilość ciepła – efekt widać wówczas w comiesięcznych rachunkach za ogrzewanie.
Inwestorzy którzy rozpoczęli budowę domu po 1 stycznia 2017, musieli uwzględnić nowe przepisy przewidujące dalsze ograniczenia w zużyciu energii. To kolejny etap zmian w Warunkach Technicznych, zapoczątkowanych w 2014, a których ostateczna forma ma obowiązywać od 2021. W praktyce, w myśl nowych regulacji wzrośnie minimalna grubość izolacji – średnio o 2 centymetry dla dachów i elewacji. Jeżeli porównamy minimalne wymagania dla izolacji sprzed 2014 oraz te, które będą obowiązywać docelowo w 2021 okaże się, że za ogrzanie przeciętnego domu jednorodzinnego zapłacimy co roku o około 1000 zł mniej.

Proste nawyki wszędzie
Odsłonięte kaloryfery - Przyjrzyjmy się temu, czy grzejniki nie są niczym zasłonięte. Chodzi przede wszystkim o meble, które stanowią trudną do pokonania barierę dla ciepła, ale nie tylko. Ciężkie, grube zasłony także ograniczają przepływ ciepła z kaloryferów. Może się okazać, że po całkowitym odsłonięciu grzejników można zmniejszyć stopień ogrzewania, a przez to sporo zaoszczędzić.
Parapety i półki - Dzięki parapetom mniej ciepła ucieka w strefie wokół okna. Blokują wędrówkę ciepła do góry, dzięki czemu rozchodzi się ono po pokoju. Dlatego jeśli grzejnik znajduje się w innym miejscu niż pod oknem, warto nad nim zamontować przynajmniej półkę, która odegra podobną rolę.
Termostaty - W znacznej części domów na kaloryferach nie są zainstalowane termostaty. Kaloryfery grzeją albo „na full”, albo wcale. Stare, mocno zużyte termostaty również nie spełniają dobrze swojego zadania. Zainteresujmy się tym w swoich mieszkaniach.
Uszczelnienie drzwi i okien - Czasem nawet jedna niewielka szczelina oznacza wzrost nakładów na ogrzewanie pokoju. Dokładnie więc przyjrzyjmy się oknom i drzwiom, a także uszczelnijmy wszelkie ubytki. W ciągu dnia odsłaniajmy okna. Promienie słoneczne przenikają przez szyby, przez co zyskujemy więcej ciepła. Nocą odwrotnie – okna najlepiej jest dokładnie zasłonić.
Wietrzenie pomieszczeń - Podstawowa zasada: zawsze zakręcamy termostat (pozycja zerowa), gdy zaczynamy wietrzenie. Inaczej dostanie on sygnał, że musi zwiększyć poziom grzania. Kolejna zasada: wietrzymy krótko, ale porządnie. Kilka minut przy szeroko otwartym oknie w pełni wystarczy. Częste uchylanie okna w ciągu dnia oznacza większe straty ciepła.
Folia odbijająca - Część ciepła z grzejnika zawsze ucieka przez chłodną ścianę za nim. Dlatego warto go od niej odgrodzić specjalną srebrną folią (można nawet użyć kuchennej – aluminiowej), którą dostaniemy bez problemu w markecie budowlanym. Taka folia lepiej też odbije ciepło, które trafia do pomieszczenia.
Zakręcamy grzejnik - Ciepło rozchodzi się szybko, dlatego możemy obniżać temperaturę (lub całkowicie zakręcać termostat), gdy wychodzimy do pracy, a tym bardziej gdy nie ma nas w domu kilka dni. Warto także robić to na noc. Niższa temperatura (17-18 stopni) to zdrowszy sen.
1Klimat panujący w naszym kraju sprawia, że sezonu grzewczego praktycznie nie da się uniknąć. Oszczędności warto szukać z głową, nie poświęcając na ich rzecz tak kluczowych kwestii, jak komfort cieplny wewnątrz budynku.