Podłoga, ściany, ramy okienne, drzwi, meble, dywany, dodatki - oto składowe kolorowej układanki naszego wnętrza. Oczywiście na pierwszy rzut oka kolor ścian odgrywa dominującą rolę z uwagi na wielkość powierzchni, lecz każdy z wymienionych elementów wpływa na kompozycję kolorystyczną.
Planując kolorystykę wnętrza, zacznijmy od odpowiedzi na pytanie w jakich pomieszczeniach dobrze się czujemy – świeżych, przestronnych czy przytulnych, spokojnych. W klasycznych czy nowoczesnych ? Określając swoje preferencje, zaczynamy tworzenie spójnej kompozycji.
Zaczynamy od wyboru podłogi to do niej dopasowujemy kolor ścian. We wnętrzach tradycyjnych, drewniane, czy gresowe posadzki charakteryzuje spokojna subtelna tonacja, która bardzo dobrze komponuje się z dyskretnymi wyciszonymi kolorami ścian. Beże, biele, tonacje pastelowe kolorów natury. Intensywne barwy wprowadzajmy do tych wnętrz raczej jako kolorystyczne akcenty.
Jeśli zdecydujemy się na podłogę ciemną, która staje się bardzo wyrazistym elementem aranżacji mamy większą możliwość działań. Możemy tu zastosować ściany w jasnych, rozbielonych barwach na zasadzie kontrastu powiększającego przestrzeń. Lub zdecydować się na intensywniejsze odcienie ścian, tworząc w miejscu nastrojowy klimat. Podkreślamy tym samym przytulny, kameralny charakter wnętrza. Wyjątkowo urokliwie wyglądają tonacje czekolady, grafitu, turkusów, fioletu.
Decydując się na dobór drzwi wewnętrznych, zapewne staniemy przed dylematem, czy ich kolor dobrać do koloru podłogi, czy stolarki okiennej. Obie metody są poprawne. Jeśli mamy drewniane okna, starajmy się dobrać podobną tonację drzwi. Nie musi być jednakowa i koniecznie z tego samego gatunku drewna. Ramy okienne na które patrzymy pod światło, zazwyczaj wydają się ciemniejsze. Pamiętajmy o tym dobierając drzwi.
Jeśli chcemy dobrać jak najbardziej podobne kolory drzwi, względem okiem lub podłogi - decydujmy się na ten sam gatunek drewna. Jeśli planujemy kontrast jasne drewno zestawiamy z ciemnym. Pozostaje nam jeszcze tradycyjne bezpiecznie rozwiązanie, czyli użycie drzwi białych pasujących do wszystkich barw.
Planując kolor ścian, dobrze przyjrzyjmy się pomieszczeniu. Zwróćmy uwagę na jaki kierunek wychodzą okna. Pomieszczenia od wschodu oświetlone są w godzinach porannych. Te z oknami zachodnimi doświetli bardziej czerwone popołudniowe promieniowanie. Kolory „ciepłe” (tony czerwieni, pomarańczowego, żółtego) lepiej wyglądają w promieniach wodzącego słońca, od zachodu stają się intensywniejsze. Do pomieszczeń ciemnych, usytuowanych od strony północnej, warto wybierać jasne, rozświetlające kolory ścian. Odpowiednie będą biele, odcienie piasku, ecru. Delikatne beże, brzoskwiniowy, pudrowy róż, lawenda.
Pamiętajmy, że farby mają określone stopnie połysku. Farby matowe sprawiają wrażenie ciemniejszych, te z połyskiem jaśniejszych.
Nie podejmujmy decyzji w sklepie. Kupujmy wzorniki farb, które nas zainteresowały i pomalujmy nimi fragmenty ścian pomieszczenia. Dopiero wtedy będziemy najbliżej spodziewanego efektu.
Jeszcze uwaga o proporcjach. Ściany, które chcemy optycznie przybliżyć malujemy na kolor ciemniejszy od pozostałych. Jeśli chcemy, aby pokój wyglądał na wyższy –sufit malujemy na jasno. Ciemny sufit w nowoczesnych, niebanalnych aranżacjach, sprawia, że pomieszczenie wyda się niższe i szersze.
Charakter nadają wnętrzu kolorystyczne akcenty. Kolor miejsca, które chcemy wyróżnić, powinien kontrastować z tłem. Efektem specjalnym podkreślamy strefę wnętrza np. kącik wypoczynkowy, miejsce centralne lub strefę jadalni.
Kolorystyczne akcenty ożywiają wnętrze.
Odcienie koloru zastosowanego na ścianach powtarzajmy w tkaninach i dodatkach.