Pierwsze przypomnienie – dziecko rośnie
Zanim całkowicie poddamy się szaleństwu urządzenia słodkiemu maleństwu, gniazdka tonącego w różowościach lub błękitach falbanek i kokardek, a całym wyposażeniem będą dzidziusiowe mebelki, przypomnijmy sobie jak szybko się z tego wyrasta. Wnętrze, jego przestrzeń i wyposażenie muszą nadążyć za tym dorastaniem.
Kolorystyka wnętrza
Zadbajmy o estetykę wnętrza. Co prawda wykazano, że małe dzieci postrzegają wyraziste barwy, nie oznacza to jednak, że pokój niemowlaka musi być krzykliwy i kiczowaty. Korzystajmy z pogodnej palety pięknych pasteli lub delikatnych kolorów natury. Nasze dziecko od początku kształtuje swój gust, więc zapewnijmy ład i harmonię wprowadzając drobne akcenty wyraźniejszych barw w dodatkach (np. zasłony, kocyki, pościel, dywanik) i niezbyt agresywne desenie.
Łóżeczko czy kołyska?
Większość brzdąców lubi kołysanie, kołyska ma ogromną zaletę, ogranicza nocne wędrówki do płaczących niemowlaków. Wystarczy w pierwszych tygodniach wyciągnąć rękę, pchnąć kołyskę i może niezbyt rozbudzony maluszek zaśnie z powrotem. Z kołyski bezpiecznie można korzystać 4-5 miesięcy, do momentu, kiedy dziecko zaczyna siadać. Warto, więc rozważyć pożyczenie kołyski lub zakup używanej. Stabilne łóżeczko jest meblem koniecznym bez wątpienia. Przy jego zakupie zwracamy uwagę na to czy ma wyjmowane szczebelki, lub funkcję opuszczenia jednej strony – to umożliwia starszakowi samodzielne opuszczenie łóżeczka, bez niebezpiecznych prób wyjścia górą. Ciekawe są modele łóżeczek, które „rosną” ze swoimi właścicielami. Umożliwia to demontaż szczebelek i regulacja długości posłania. Bardzo przydatna jest głęboka szuflada na kółkach schowana pod łóżko, nieoceniona pomoc w utrzymaniu porządku.

Pozostałe wyposażenie
O tym, jakie meble jeszcze wstawimy, zapewne zadecyduje ilość metrów kwadratowych królestwa naszej pociechy. Pozostawiamy maksimum wolnej przestrzeni do baraszkowania i zabaw na podłodze. Nie może zabraknąć funkcjonalnej szafy czy komody na ubranka i akcesoria, oraz półek i wygodnych pojemników na sterty zabawek. Najważniejsze, czym powinniśmy się kierować to bezpieczeństwo (nie toksyczne farby i lakiery) i łatwość utrzymania w czystości całego wyposażenia. Jeśli chodzi o tworzywo mamy wybór między drewnem a płytą MDF. Meble z płyty są lżejsze, drewniane są trwalsze. Pamiętajmy by zakupić i ustawić wszystko na kilka tygodni przed narodzinami. Nowe sprzęty, często mają charakterystyczny, chemiczny zapach, który powinien wywietrzeć.
Przyjazne oświetlenie
Maleństwo do niedawna przebywało w brzuchu mamy, gdzie panowała umiarkowana ciemność. Na początku warto ustawić kilka lampek o lekkim, rozproszonym świetle obok łóżeczka, przewijaka czy też fotela do karmienia. Takie lampki przydają się w nocy, gdy karmimy lub przewijamy niemowlę, ale nie tylko. Do 3-4 miesiąca powinny stanowić główne źródło światła, blask lampy sufitowej może być dla niemowlaka zbyt ostry i źle wpływa na jego samopoczucie. W dzień zadbajmy o dostęp sporej ilości światła dziennego, jednak tylko w momentach aktywności. Dziecko przesypia znaczną część dnia, więc zasłony, rolety lub żaluzje, które ograniczą zbyt ostre światło, stworzą warunki do spokojnego snu.
Tkaniny w pokoju dziecka
Tkaniny spełniają dwie funkcje. Pierwsza to optyczne ocieplenie pokoju, druga to wyciszenie. Bez tkanin bardzo odbija się echo, a podczas usypiania, czy zabawy nie jest to przyjemne. Tkaniny zawsze minimalizują odbicia dźwięków. Nie ograniczajmy naszych wyborów do wzorów w misie czy postaci z kreskówek. Doskonale prezentują się pasy czy wzory geometryczne w pokoju chłopca a kratka czy kwiaty w pokoju dziewczynki. Najlepiej sprawdzą się materiały z domieszką syntetyków, które łatwo wypierzemy. Zwróćmy uwagę by tkaniny były niepalne. Dywan, czy wykładzina zdecydowanie z krótkim włosiem najlepiej najbardziej gładkie, do których kurz nie przywiera łatwo i takie, które można czyścić na mokro (a nawet prać w pralce, w przypadku dywaników).