Pielęgnacja trawnika
Gdy stopnieje śnieg i minie zagrożenie mrozów, starannie wygrabmy trawnik. Usuńmy, patyki, resztki spadłych liści, suchą trawę i śmieci. Można to zrobić grabiami, ale w przypadku dużych trawników lepiej posłużyć się wertykulatorem. Gdy darń i korzenie są bardzo zbite, warto zastosować napowietrzanie. Wykonujemy je za pomocą wideł, którymi nakłuwamy trawnik na głębokość ok.10 cm. Można również przytwierdzić do obuwia deski z kolcami i pospacerować po trawniku, a na dużej powierzchni użyć walca z bolcami (aeratora). Po tym zabiegu korzenie lepiej oddychają i chłoną wodę. Bywa, że tam gdzie długo zalegał śnieg trawa wypadła. Ziemię w tych miejscach spulchniamy i dosiewamy nasiona. Ubytki można załatać przenosząc fragmenty darni z innych miejsc, lub kupując rolkę gotowego trawnika, który tniemy na potrzebne kawałki. Trawa wymaga regularnego podlewania i nawożenia. Zaczynamy wczesną wiosną, gdy tylko się zazieleni. Pierwsze koszenie czeka nas na przełomie kwietnia i maja.
Drzewa i krzewy
Już pod koniec lutego możemy przycinać drzewa liściaste i niektóre gatunki drzew i krzewów owocowych. Usuwamy stare gałęzie, chore, uschnięte lub uszkodzone przez wiatry. Wycinamy również te, które rosną za gęsto lub krzyżują się. Pierwszy wiosenny oprysk drzew owocowych wykonujemy zanim pojawią się liście. W marcu stopniowo zdejmujemy zimowe osłony z krzewów ozdobnych. Podobnie przycinamy stare pędy, dzięki temu do wnętrza rośliny docierać będzie więcej światła i krzewy zagęszczą się. O ¾ skracamy pędy jednoroczne. Wtedy krzew wypuszczą dużo młodych pędów, które w tym sezonie zakwitną.
Gleba
Ziemia w ogrodzie nie lubi częstego przerzucania. Jeśli była przekopana jesienią teraz wystarczy tylko spulchnienie motyką lub pazurkami. Nawożenie ograniczamy do minimum. Aby polepszyć strukturę ziemi na wiosnę należy użyć obornika, kompostu lub preparatów ekologicznych w płynie, które świetnie zastępują obornik.
Rabaty kwiatowe
Osłony ściągamy, gdy roślinom nie grożą już mrozy. Najlepiej zrobić to w pochmurny dzień, by słońce zbyt silnie nie przypaliło wyrastających już młodych listków. Korę i torf możemy po rozgarnięciu zostawić, jako ściółkę. Liście, gałęzie lub słomę z chochołów i mat przenosimy na kompost. Wiosna to dobry czas na rozmnażanie bylin, które w poprzednich latach zdążyły się rozrosnąć. Wiele gatunków mnożymy przez podział. To prosty sposób, by powiększyć zasób roślin wykorzystując egzemplarze z własnej działki. Czynność wykonujemy przy pochmurnej a nawet deszczowej pogodzie, by rośliny nie więdły na słońcu. Wykopane dorodne okazy, dzielimy na kilka części, z których każda musi mieć kilka wierzchołków wzrostu i korzeni. Przy dużych bylinach posługujemy się ostrym nożem lub szpadlem, mniejsze delikatnie rozrywamy rękoma na kilka części. Po podziale skracamy liście i pędy o połowę, by ograniczyć utratę wody. Przycinamy też korzenie proporcjonalnie do wielkości części naziemnej. Tak przygotowane sadzonki niezwłocznie sadzimy w odpowiednie miejsca. Rośliny obficie podlewamy.
Pięknie kwitnące rośliny jednoroczne są najczęściej uprawiane na rabatach i kwietnikach. Trudno wybrać najpopularniejsze z nich, gdyż każdy ma swoje ulubione. Ich okres wegetacji jest krótki, dlatego wysiewamy je wprost do gruntu od marca do maja. Termin zależy od wrażliwości nasion na niskie temperatury i czasu kwitnienia. Dokładną informację podają producenci nasion na opakowaniach. Jeśli mamy odpowiednie warunki możemy przygotować rozsadę. Siewki sadzimy w skrzynkach, które trzymane w szklarni, inspektach lub na parapetach mają zapewnione odpowiednią temperaturę, światło i wilgotność. Uzyskujemy młode zdrowe i dobrze wyrośnięte rozsady, które wysadzamy na miejsca docelowe do gruntu. Dzięki temu rośliny są lepiej przygotowanie i szybciej kwitną.