Do malowania płytek przeznaczone są specjalne farby o bardzo wysokiej wytrzymałości na wilgoć. Po wyschnięciu tworzą one twardą, odporną na uszkodzenia i ścieranie powierzchnię.
Prace powinniśmy zacząć od bardzo dokładnego umycia i odtłuszczenia płaszczyzny kafelków wodą z dodatkiem detergentu. Następnie dokładnie spłukaną starannie osuszamy. Przyglądamy się dokładnie każdej płytce, bo teraz jest ostatni moment , aby jakiekolwiek występujące pęknięcia wypełnić akrylem lub masą wodoodporną i lekko zeszlifować. Do kafelków szkliwionych warto zastosować specjalny podkład pod farbę, zapewniający bardzo dobrą przyczepność do problematycznych powierzchni.
Krawędzie szafek (jeśli ich nie ściągamy), ościeżnice drzwi , miejsca łączenia płytek ze ścianą zabezpieczamy papierową taśmą. Wszystko co ma pozostać niemalowane, czyli wanna, umywalka, wc, podłoga, kaloryfer itp. Zakrywamy folią malarską. Pamiętajmy o rękawicach ochronnych na dłonie.
Producenci zalecają dwukrotne malowanie. Pierwsza warstwa to farba do gruntowania. Używajmy jej zgodnie z opisem, nie eksperymentujmy bo możemy zmarnować naszą pracę. Farba gruntowa jest zazwyczaj dwuskładnikowa, trzeba ją rozcieńczyć woda i warto zrobić to precyzyjnie za pomocą naczynia z podziałką. Po połączeniu składników, powoli wszystko mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji (podobnej do farb emulsyjnych). Ważne aby przygotowaną część zużyć w ciągu 2 godzin. Podkład stosujemy również na fugi, możemy do tu użyć niewielkiego pędzelka, który nie zostawia włosia ! Gdy fugi są pomalowane, pokrywamy farbą całe powierzchnie. Tu najlepiej sprawdzi się niewielki wałek z krótkim włosiem, nie nadaje się piankowy. Malowanie zaczynamy od narożnika, kierując się do wyjścia z pomieszczenia. Farbę nakładamy naprzemiennie – poziomo i pionowo, równo rozprowadzając. Gdy uporamy się ze wszystkim, ostrożnie ściągamy taśmy malarskie, gdy farba na nich wyschnie jest to bardzo trudne.
Czekamy do dnia następnego, aby pierwsza warstwa porządnie wyschła. W kolejnym kroku, ponownie zabezpieczamy wskazane miejsca taśmą papierową i nakładamy na płytki drugą warstwę farby.
Warto wymienić wałek i pędzelek na nowy. Tym razem malujemy farbą bez rozcieńczenia wodą, więc jest ona bardziej lepka, malowani idzie trochę wolniej.
Farba ostatecznie wysycha po 3-4 dniach, ale jeszcze przez około tydzień lepiej mocno nie chlapać i nie zmywać powierzchni wodą.
Kafelki malujemy z całkiem niezłym skutkiem, jednakże nie polecam tego osobom które nie mają żadnego doświadczenia. Lepiej zwrócić się o pomoc fachowca.