Blog Fachowca

Artykuły i porady dla (nie)fachowców

    Malowanie płytek

    Kategoria: Porady
    Przypnij
    Znajomym znudziła się łazienka. Niewielka, typowa blokowa z glazurą pamiętającą wzornictwo początku lat 90-tych. Smutne brązowe bohomazy na seledynowym tle, ale co trzeba przyznać, prawidłowo położone. Przystali na mój pomysł i zgodzili się wziąć udział w „doświadczalnej” metamorfozie, wszak płytek ceramicznych jeszcze osobiście nie malowałam. Efekt był zadziwiający, a pomalowanie glazury, okazało się świetnym sposobem na zmianę wnętrza bez gruntownego remontu.
    Do malowania płytek przeznaczone są specjalne farby o bardzo wysokiej wytrzymałości na wilgoć. Po wyschnięciu tworzą one twardą, odporną na uszkodzenia i ścieranie powierzchnię.

    Prace powinniśmy zacząć od bardzo dokładnego umycia i odtłuszczenia płaszczyzny kafelków wodą z dodatkiem detergentu. Następnie dokładnie spłukaną starannie osuszamy. Przyglądamy się dokładnie każdej płytce, bo teraz jest ostatni moment , aby jakiekolwiek występujące pęknięcia wypełnić akrylem lub masą wodoodporną i lekko zeszlifować. Do kafelków szkliwionych warto zastosować specjalny podkład pod farbę, zapewniający bardzo dobrą przyczepność do problematycznych powierzchni.

    Malowanie płytek

    Krawędzie szafek (jeśli ich nie ściągamy), ościeżnice drzwi , miejsca łączenia płytek ze ścianą zabezpieczamy papierową taśmą. Wszystko co ma pozostać niemalowane, czyli wanna, umywalka, wc, podłoga, kaloryfer itp. Zakrywamy folią malarską. Pamiętajmy o rękawicach ochronnych na dłonie. Producenci zalecają dwukrotne malowanie. Pierwsza warstwa to farba do gruntowania. Używajmy jej zgodnie z opisem, nie eksperymentujmy bo możemy zmarnować naszą pracę. Farba gruntowa jest zazwyczaj dwuskładnikowa, trzeba ją rozcieńczyć woda i warto zrobić to precyzyjnie za pomocą naczynia z podziałką. Po połączeniu składników, powoli wszystko mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji (podobnej do farb emulsyjnych). Ważne aby przygotowaną część zużyć w ciągu 2 godzin. Podkład stosujemy również na fugi, możemy do tu użyć niewielkiego pędzelka, który nie zostawia włosia ! Gdy fugi są pomalowane, pokrywamy farbą całe powierzchnie. Tu najlepiej sprawdzi się niewielki wałek z krótkim włosiem, nie nadaje się piankowy. Malowanie zaczynamy od narożnika, kierując się do wyjścia z pomieszczenia. Farbę nakładamy naprzemiennie – poziomo i pionowo, równo rozprowadzając. Gdy uporamy się ze wszystkim, ostrożnie ściągamy taśmy malarskie, gdy farba na nich wyschnie jest to bardzo trudne.
    Czekamy do dnia następnego, aby pierwsza warstwa porządnie wyschła. W kolejnym kroku, ponownie zabezpieczamy wskazane miejsca taśmą papierową i nakładamy na płytki drugą warstwę farby. Warto wymienić wałek i pędzelek na nowy. Tym razem malujemy farbą bez rozcieńczenia wodą, więc jest ona bardziej lepka, malowani idzie trochę wolniej. Farba ostatecznie wysycha po 3-4 dniach, ale jeszcze przez około tydzień lepiej mocno nie chlapać i nie zmywać powierzchni wodą.
    Kafelki malujemy z całkiem niezłym skutkiem, jednakże nie polecam tego osobom które nie mają żadnego doświadczenia. Lepiej zwrócić się o pomoc fachowca.
    Więcej artykułów
    Podobne artykuły

    Komentarze do artykułu - Malowanie płytek

    Komentarze
    I jak efekt spodobał się znajomym? :) Mój eksperyment niestety zaliczam do nieudanych - brzydko to wygląda, jakoś tak nierówno i są smugi. Może to kwestia wałka, bo miałam akurat wałek gąbkowy :/ No cóż, trzeba było skorzystać z pomocy fachowca... A tak swoją drogą, to Wasz blog to istna kopalnia pomysłów DIY dla odważnych!
    2018-09-28 16:03:02
    LadyInRed


    Dodaj komentarz

    Autorzy
    Polecani fachowcy
    Ostatnie komentarze
    Schody w domu jednorodzinnym
    Świetny post
    Zobacz Wpis
    2023-06-20 15:28:52
    paulina

    Schody dywanowe
    Cześć Natalia Słowik . Czy możesz mi pomóc w znalezieniu projektu wzmocnienia tych schodów? Proszę pomóż mi . Dziękuję Ci . Luk
    Zobacz Wpis
    2023-06-20 15:28:52
    Luk

    Przerwa zimowa na budowie
    U mnie poszło ogrodzenie z siatki - wyszło na tyle fajnie, że może nawet zostanie jako docelowe. Aczkolwiek warto dobrze napiąć siatkę. Napinacze z Muntech24 dały radę. Zalecam brać ocynkowane - rdza nie złapie.
    Zobacz Wpis
    2023-06-20 15:28:52
    Mariush