Kilka powodów, dla których warto mieć ogród
Wykonując przydomowe prace ogrodnicze przebywamy regularnie na świeżym powietrzu. Od wczesnej wiosny do późnej jesieni, zapewniamy sobie darmową odpowiednią dawkę witaminy D, kluczowej dla naszej odporności. To ruch o średniej intensywności, który korzystnie wpływa na wzmocnienie serca, zmniejszając ryzyko zawału i udaru. W czasach zbyt czystych mieszkań, sterylności i dezynfekcji wszystkiego, co podpadnie unikamy kontaktu z ziemią. A w glebie obecne
są bakterie, które znacznie łagodzą objawy astmy, alergii i łuszczycy. Tak więc nawet trochę brudu za paznokciami również nie zaszkodzi. Przydomowa siłownia
i fizjoterapia, działając w ogródku usprawniamy dłonie, wzmacniamy ręce, dźwigamy i robimy dziesiątki przysiadów. Uwaga, przeciążenie pracą może spowodować nadwyrężenie ścięgien i stawów. Dlatego zaczynamy od prostych czynności na rozgrzewkę. Przebywanie w ogrodzie stymuluje jednocześnie wiele naszych zmysłów: wzrok, węch, słuch, smak, a to utrzymuje w zdrowiu mózg i oddala widmo alzheimera. Uczucie radości i satysfakcji, jakie daje nam obserwacja kwitnących rabatek i wzrastających drzewek przywraca chęć do życia, łagodzi stresy, uspokaja. I zapewniam was, że to nie banał. W wielu ośrodkach na świecie powstają oddziały hortiterapii, czyli terapii ogrodnictwem. Największą moc maja ogrody, w których rosną kwiaty i rośliny jadalne.
Od czego zacząć?
Na początku dokładnie usuwamy resztki materiałów budowlanych i sprzątamy teren. Potem przystępujemy do prac ziemnych, do kształtowania terenu (wyrównywania powierzchni, usypania skarp itp.) można wykorzystać ziemię spod fundamentów. Sypiemy ją 30 centymetrowymi warstwami i ubitą zagęszczarką pozostawiamy (kilka miesięcy), aby sama osiadła. Następnie planujemy i wytyczamy ścieżki ogrodowe, miejsce wypoczynku, podjazd, oczko wodne itd. To też właściwy moment, aby zbudować altankę, grill, pergolę, drewutnię czy placyk zabaw dla dzieci. To działania, które niszczą najbliższe otoczenie, dlatego warto
od nich zacząć. Planujemy oświetlenie ogrodowe i rozprowadzamy instalację elektryczną. Na końcu układamy nawierzchnie.
Ziemia dla roślin
Po czasie budowy domu ziemia w ogrodzie pozostawia wiele do życzenia. Glebę zwięzłą i gliniasta, a także podłoże ubite, warto jesienią po zaoraniu pozostawić
w dużych niezagrabionych bryłach. Zimą podczas zamarzania i odmarzania poprawi się jej struktura, grudy rozpadną się a ziemia będzie pulchna i lepiej napowietrzona. Jeśli na naszym terenie mamy żyzną glebę, przekopujemy ją i odchwaszczamy. Następnie zasilamy przekompostowanym obornikiem, układając
3-5 cm warstwę dobrze zmieszaną z podłożem. To pozwoli na zachowanie życia biologicznego ziemi i wzbogaci ją w wiele niezbędnych substancji odżywczych.
Im lepsza ziemia tym mniej pracy poświęcamy na pielęgnację roślin. Zwykle jednak przywozimy żyzną ziemię z zewnątrz. Tam gdzie planujemy trawniki wystarczy
10 cm podłoże, w miejscu rabat i warzywniaka układa się 20-25 cm ziemi. Świeżo rozłożoną pozostawiamy na 1-2 tygodnie, aby osiadła.
Sadzenie roślin
Rośliny sprzedawane z odkrytymi korzeniami sadzimy wtedy, gdy są bez liści, czyli wczesną wiosną lub późną jesienią. Rośliny w pojemnikach sadzimy przez cały sezon. W sklepach ogrodniczych wybór roślin ozdobnych jest największy na wiosnę. Do jesieni zaczekajmy z obsadzeniem roślin żywopłotowych, drzewek owocowych i krzewów jagodowych.
Zakładanie trawinka
Wiele osób od tego zaczyna, a to błąd. Trawnik zwykle zajmuje największą cześć posesji, więc do wszystkich miejsc gdzie sadzimy inne rośliny trzeba dojść
po nim, przejechać taczką i to wielokrotnie. Dla delikatnej, młodej trawy to zabójcze. Dlatego trawę siejemy na koniec wszystkich prac. Przygotowując teren, dokładnie go wyrównujemy (grabimy i wałujemy) by na powierzchni nie było żadnych zagłębień. Nasiona rozsiewamy siewnikiem, następnie przegrabimy, wałujemy
i podlewamy. Trawa wzrasta po 10-14 dniach.